„Nie ujawniono wszystkiego”: Paul Flynn zdradza zaskoczenie związane z nominacją Gera Brennana

W piątkowe popołudnie w stolicy zapanowało powszechne zaskoczenie, gdy niespodziewanie, wbrew doniesieniom medialnym, ogłoszono Gera Brennana nowym trenerem Dublina.
Skąd wzięło się to zaskoczenie, trudno powiedzieć. Brennan oczywiście idealnie pasował do tej roli, ponieważ obaj osiągnęli już szczyt jako środkowy obrońca w Dublinie i poprowadzili Louth do tytułu mistrzowskiego Leinster na początku tego roku.
Kiedy zaledwie kilka dni po tym, jak Dessie Farrell ogłosił swoją rezygnację, Brennan potwierdził, że opuszcza Louth, każdy, kto miał oczy i ołówek, był w stanie połączyć fakty i zrozumieć, co się dzieje — jeden z wielkich synów Dublina wraca do swojego rodzinnego miasta.
18 września 2011 r.; Diarmuid Connolly (po lewej) i Ger Brennan z Dublina świętują po meczu. Finał Mistrzostw Irlandii Seniorów GAA w Piłce Nożnej, Kerry kontra Dublin, Croke Park, Dublin. Zdjęcie: Sportsfile
Mimo to w Dublinie wszystkie oczy zwrócone były na Declana Darcy'ego, o którym media i klub Dubs plotkowały, że kompletuje zespół do pełnienia tej funkcji i wszystko wskazywało na to, że obejmie jedno z najważniejszych stanowisk w międzyokręgowej piłce nożnej.
Tak się jednak nie stało i w piątkowe popołudnie twarz Gera Brennana znalazła się na pierwszych i ostatnich stronach gazet oraz w kolumnach wszystkich głównych irlandzkich mediów. Nic nie wskazywało na to, że decyzja z Dublina jest w jakikolwiek sposób bliska.
Zawodnik St. Vincent's został mianowany bez żadnych plotek czy przecieków łączących go z tą funkcją. W sobotnie popołudnie zakończył swoje pierwsze obowiązki prasowe i siedział w Parnell Park, oglądając porażkę swojego klubu z Ballinteer w Dublin Senior Football Championship.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:Ger Brennan zapowiada powrót byłych kolegów z drużyny z Dublin Backroom Team PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramatyczny zwrot akcji po wycofaniu się faworyta do objęcia stanowiska w Cavan
9 sierpnia 2025 r.; Niedawno mianowany menedżer dublińskiej drużyny futbolu gaelickiego Ger Brennan (po prawej), Tony Dunne ze St Vincents (po lewej), Eamonn Fennell ze St Vincents (w środku) podczas meczu 1. rundy Mistrzostw Hrabstwa Dubin pomiędzy St Vincent's a Ballinteer St John's na Parnell Park w Dublinie. Zdjęcie: Ray McManus/Sportsfile
To właśnie szybkie i niespodziewane powołanie Brennana zaskoczyło jego byłego kolegę z drużyny, Paula Flynna.
W wywiadzie dla radia RTÉ 1 Flynn wyraził zaskoczenie tą decyzją, pytając, z kim rozmawiała rada hrabstwa i sugerując, że to, w jaki sposób Brennan wyprzedził Darcy'ego w wyścigu, „nie zostało jeszcze ujawnione”.
Myślę, że panowało ogólne zaskoczenie, ponieważ zarówno w mediach, jak i w plotkach na temat tego, że Declan Darcy kompletuje zespół i jest na pole position, krążyło wiele nastrojowych piosenek.
Więc prawdopodobnie jeszcze nie ujawniono w pełni, co się tam wydarzyło.
Wydawało mi się to trochę improwizowane. To zabawne, kiedy patrzysz na to z dystansu, nie było nawet świadomości, że toczy się jakiś proces.
To po prostu działo się trochę w cieniu. Nie jestem pewien, z kim dokładnie rozmawiała rada powiatu ani jakie były opcje.
Podczas gdy Flynnowi pozostało kilka pytań dotyczących sposobu, w jaki Rada Powiatu powołała Brennana, nie był daleki od potępienia tej nominacji, a wręcz przeciwnie, pochwalił pokorę nowego menedżera i to, jak ważne będzie to dla powiatu w przyszłości.
Myślę, że Ger będzie bardzo pokorny i myślę, że będzie to bardzo ważne w tej roli.
Myślę, że to będzie ważne dla wszystkich w Dublin GAA, ponieważ drużyna, którą on odziedziczy, nie jest tą samą drużyną, którą odziedziczył Dessie. Jest dużo pracy do wykonania na poziomie drużyny i na poziomie juniorskim, gdzie nie rywalizujemy, więc nie ma tej taśmy produkcyjnej, która, jak myśleli ludzie, nigdy się nie kończy w Dublinie.
Nowy menedżer klubu z Dublina stanie teraz przed wyzwaniem skompletowania nowego zespołu menedżerskiego; jak samzasugerował, w jego składzie mogą znaleźć się niektórzy jego byli koledzy z drużyny .
Wszystkie oczy zwrócą się teraz na Dublin, aby zobaczyć, jak klub poradzi sobie pod wodzą kolejnej legendy hrabstwa.
ZOBACZ TAKŻE: Paudie Clifford ma intrygującą teorię na temat krytyki zespołu przez byłych graczy Kerry